Autor |
Wiadomość |
Zu |
Wysłany: Wto 16:18, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
Aha ^^ Nie znam osobiście, ale może i lepiej ;P |
|
 |
AleksandraJoanna |
Wysłany: Wto 12:31, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
No to to jej założycielka. |
|
 |
Zu |
Wysłany: Pon 19:03, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
A tak, kojarzę xD |
|
 |
AleksandraJoanna |
Wysłany: Pon 18:32, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
Kojarzysz serię tą o Diable co się ubiera u Prady? |
|
 |
Zu |
Wysłany: Nie 19:13, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wciąż nie kojarzę, ale wierzę Wam na słowo xD |
|
 |
Kagiś |
Wysłany: Nie 18:53, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
hehe.... no to miesiąca nawet nie dotrwa kochanie ^^ |
|
 |
AleksandraJoanna |
Wysłany: Nie 15:01, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
To Little Em. |
|
 |
Zu |
Wysłany: Nie 11:12, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
Pani z trekingiem? :> Ja nie kojarzę. |
|
 |
Milkshake! |
Wysłany: Nie 10:51, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
a jaki ma nick założycielka? może ja też znam  |
|
 |
AleksandraJoanna |
Wysłany: Sob 22:15, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja się tam nie zapisze. Odradzam. Znam założycielkę. Seria rozleci się po miesiącu. |
|
 |
Zu |
Wysłany: Pią 20:17, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja nienawidzę wszystkiego, co ma jakikolwiek związek z francuskim przez moją nauczycielkę ;P
A dziękuję dlatego, że już mam za dużo blogów ^^ |
|
 |
AleksandraJoanna |
Wysłany: Pią 17:54, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mi się podoba. |
|
 |
Zu |
Wysłany: Pią 15:42, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Paryż?! <ucieka z wrzaskiem>
Nie, dziękuję  |
|
 |
Pani z trekiem |
Wysłany: Czw 21:51, 13 Gru 2007 Temat postu: Rivoli |
|
Scena. Jakaś próba. Jak ona to kochała, uwielbiała. Kurz osiadły, mimo ciągłej aktywności teatru, nie był wcale szkodliwy, dodawał jedynie czaru temu miejscu. Tutaj skupiali się ludzie i ci znani, a nawet zwykli amatorzy z przedmieścia Paryżu, a w rolach swych byli wyjątkowi. Wokół rozlatywał się jakiś zapach, a w głowie aż kręciło się od ciekawości. Szumiało tajemniczo. Ciemno-czerwona kurtyna ciężko opadała za jakąś aktorką przywdzianą w jakieś szaty i zakrytą białą maską. Zawsze marzyła, by sama się mogła znaleźć na takiej scenie. Ogromnej, przywdzianej w nutę fantazji, sekretu i czegoś niecodziennego. Scena niecodzienna.
-Co tu robisz, dziewczyno w trekingach?- błyszczące z zaintersowania oczy wzróciły się ku jej obliczu, a ta natochmiast przestraszona i speszona zrobiła krok w tył, czym znalazła się ponownie w ogromnej hali. A za nią polazły tam czarne oczy brodacza o przyjaznym spojrzeniu.
-Ależ nie ma co odczuwać niepokój, o, istoto ludzka. Taki jest czar Rivoli.- spojrzał troskliwie w kierunku drzwi na scenę. Za to blondynka zdążyła już uciec z miejsca zdarzenia, z mieszanymi uczuciami.
Teatr Rivoli tętni życiem. Chcesz dołączyć do alei gwiazd i amatorów, czy nawet do pań i panów woźnych, których życie silnie wiąże się z budynkiem przy Sekwanie?
Tylko uważaj na pannę w trekingach!
seria-rivoli.blog.onet.pl |
|
 |