|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nona
Gość
|
Wysłany: Nie 18:20, 02 Gru 2007 Temat postu: Metro |
|
|
seria-metro.blog.onet.pl
seriametro.fora.pl
To był tylko świst, szelest - ledwo zauważyłam, że metro przyjechało na stację, a wokół mnie ludzie zaczęli krzyczeć, tak po prostu. Wrzask mnie pochłonął - zrobiłam to samo, nie zważając na to, że spóźnię się do pracy.
W końcu życie nie może czekać, prawda?
I chciałabym tylko, żebyśmy wszyscy w końcu przestali udawać.
Czym jest Metro?
Serią, nazwaną tak od popularnego środka transoprtu, kolei podziemnej, która codziennie zawozi setki ludzi donikąd. Praca, szkoła, znajomi - różnokolorowe istoty wsiadają do środka, spiesząc się, goniąc za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie było. "Przecież to niedorzeczne! Ja muszę zdążyć, muszę tam być, to ważne spotkanie, czekają na mnie!"
Na Ciebie? A może tylko na powielany wzorzec?
Ludzie nie są wyjątkowi. Kto tego nie zrozumie, zginie w wielkomiejskim tłumie, zdeptany setką stóp - trzeba nauczyć się żyć ze świadomością, że tak naprawdę jest się nikim, i jedyne, co można zrobić, to zaczerpnąć oddechu i spełnić swoje marzenia. W Londynie, pomimo świetnej reputacji miasta i wzorowych obywateli, zaczyna kiełkować bunt - głównie wśród młodych przedstawicieli warstwy społecznej, która uparcie twierdzi, że musi być coś więcej niż tylko te codzienne, małe podróże i niezbadane tak naprawdę drogi. Propagują światłe wartości, takie jak miłość, wolność, szczęście, nawiązując nieco do francuskich rewolucji - władza, zaniepokojona tymi sygnałami zaczyna tępić tych młodych ludzi, z historii dobrze wiedząc, jak podobna sytuacja może się zakończyć. Oni jednak nie zważają na przeciwności - z początku oddają się organizacji z nudy, dla zabawy - ale potem zaczyna przejmować ona całe ich życie. Za swoją siedzibę obierają podziemne metro - roznoszą ulotki, wieszają plakaty, uciekają przed policją - są ich tuziny, dziesiątki tuzinów, setki. Niewidoczni, bo każde ujawnienie się mogłoby grozić więzieniem - po cichu werbują nowych członków i wyjaśniają im ideę, która polega na tym, żeby wreszcie tak naprawdę zacząć żyć.
Ludzie, którzy podróżują metrem na codzień ignorują buntowników. Na początku, bo potem jest to już niemożliwe - niektórzy burzą się, chwytają za ramiona, donoszą - inni powoli zaczynają rozumieć, że tak naprawdę dotychczas bytowali bez sensu, i wspierają organizację na każdy sposób. Czy cokolwiek się zmieni? Czy wreszcie sprzeciw odniesie skutek, czy zostanie stłumiony, by jedynie przejść do historii?
Bo kiedy nie ma już ludzi, dla których warto byłoby żyć..
Są już tylko marzenia, które należy spełnić za każdą cenę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zu
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Krainy Czarów
|
Wysłany: Nie 19:47, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się, ale nie dam rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veuś
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:36, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też mam za dużo blogów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Hollciaków/Highway to Hell
|
Wysłany: Pon 14:41, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
khym. nie odzywam sie nawet xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|